sobota, 13 kwietnia 2013

Homemade wholemeal bread.

domowy chleb pełnoziarnisty z margaryną, białym serkiem kozim, sałatą i rzeżuchą 
homemade wholemeal bread with margarin, white goat cheese, lettuce and cuckooflower 




Upiekłam pełnoziarnisty chleb na drożdżach z płatkami owsianymi,  słonecznikiem, siemieniem lnianym i sezamem. Po wyjęciu go z formy przez głowę przeleciała mi myśl "kolejny zakalec"



Ale nie, po prostu użyłam zbyt dużej formy. Chleb był taki, jaki powinien. 



piątek, 12 kwietnia 2013

Awful stomach ache.

3 tosty z pieczywa tostowego graham, sadzone jajka przepiórcze z solą, pieprzem i słodką papryką, sałata lodowa 
3 graham toast, fried quail eggs with salt, pepper and sweet pepper, lettuce 

Od wczorajszego wieczoru i oglądania Cristiady w kinie studyjnym w Katowicach okropnie bolał mnie brzuch. Potem mi przeszło, a dzisiaj rano wróciło, zastanawiałam się czy iść do szkoły, ale w końcu poszłam, znowu mi przeszło i pod koniec lekcji znowu wróciło. Od tego czasu jest już dobrze, lecz zastanawiam się czym mogło być to spowodowane. Wygląda jakbym podrażniła żołądek, ale jakoś tak porządnie. Czyżby wczorajszy babciny bigos był zbyt ciężki jak dla mnie?




Accident in the kitchen.

owsianka na mleku sojowym z siemieniem lnianym, otrębami, gorzką czekoladą, pistacjami i kiwi
oatmeal on soy milk with flax seeds, brans, dark chocolate, pistachio and kiwi

Dzisiaj stało się coś dziwnego. Po powrocie do domu podgrzałam sobie zupę krem z grochu,normalnie zjadłam, potem otworzyłam bigos od babci (specjalnie dla mnie bez wieprzowiny i pomidorów), podgrzałam z ziemniakami i również zjadłam czytając wywiad z Wojciechem Cejrowskim w "Do Rzeczy". Gdzie dziwne zjawisko? Nastąpiło zaraz potem - wróciłam do kuchni, odłożyłam talerz i wyjadłam jeszcze część bigosu ze słoika, na zimno. W sumie zjadłam ponad połowę litrowego słoja! Czułam się (nadal czuję) z tym dziwnie. Bigos mojej babci nie był zwykłą kapustą z mięsem i grzybami - cały pływał w oleju... 



środa, 10 kwietnia 2013

Grat food & dance it's my perfect fatiguing day.

owsianka z amarantusem na mleku sojowym zagęszczanym kaszą manną z otrębami, kiwi, bananem i prażonymi płatkami migdałowymi 
oatmeal with amaranth on soy milk concentrated by semolina with brans, kiwi, banana and roasted almond flakes

Owoce do śniadania, kozi ser pleśniowy w kanapkach, domowy sok jabłkowy bez grama cukru, pierwszy raz jedzone przez mnie (właśnie, tak popularne, a jadłam je po raz pierwszy) kanapki z masłem orzechowym i bananem oraz nowa zupa z ciecierzycy mamy. 
W szkole od 8:00 do 18:00 wliczając w to trening grupy tanecznej. 
Czuję się świetnie. 



wtorek, 9 kwietnia 2013

Bagel concepts & the worst show ever.

bajgl z  makiem, biały serek kozi Danmis , miód spadziowy, margaryna Flora light 
bagel with poppy seeds, white goat cheese Danmis, honeydew honey, margarina Flora ligh

Jedzony na wszelkie możliwe sposoby (opieczony, z samą margaryną, margaryną i miodem, miodem i serem etc.). 


To był najgorszy występ naszego zespołu, jaki sobie przypominam. Sala ciasna, tańczyłyśmy praktycznie jedna na drugiej i miałam wrażenie, że wyszło krzywo. No, ale nic, w końcu widzowie byli z zagranicy i pewnie już ich więcej nie zobaczymy. 

ask.fm


poniedziałek, 8 kwietnia 2013

From the home garden.

pieczona owsianka z jabłkiem, płatkami migdałowymi i rodzynkami polana domowym musem śliwkowym
baked oatmeal with apple, almond flakes and raisins glade homemade plum mousse


Moja pierwsza pieczona owsianka.  
Pochwalę się, że oba użyte dzisiaj owoce pochodziły z mojego ogródka. Śliwki - zawczasu wydrylowane i zamrożone (wreszcie znalazły zastosowanie) oraz jabłka zimujące w chłodzie piwnicy. 



niedziela, 7 kwietnia 2013

Good days.


opiekana grahamka z margaryną, sałatą lodową, szynką drobiową, czerwoną papryką/ogórkiem i pieprzem 
toasted wholemeal bun with margarina, lettuce, poultry ham, red pepper/cucumber and pepper 


Wczoraj zjadłam z mamą na kolację 4 kanapki z domowym (więc chudym) pasztetem z królika i kurczaka i wcale nie myślałam czy to dużo i czy wypada. Wczorajszy dzień był cudny, wieczorem upiekłam jabłecznik bez spodu, którego zdjęcia chętnie bym dodała, ale niestety nie zdążyłam ich zrobić. Dziś nawet ja skusiłam się na kawałek. 

A dzisiaj byłam na wystawie ilustracji Salvadora Dalego do "Boskiej komedii" Dantego.  



sobota, 6 kwietnia 2013

Sometimes I forget that I have the greatest mom in the world.

owsianka na mleku sojowym z otrębami, cynamonem, babcinymi powidłami śliwkowymi, prażonymi ziarnami słonecznika i suszonymi figami 
oatmeal on soy milk with brans, cinnamon, granmum's plum jam, roasted sunflower seeds and dried figs 

Dziękuję Ci mamo. Że ustąpiłaś. Że pozwoliłaś mi się nie ważyć. Nie dzisiaj.
Będę dzielna, staram się rozróżniać dwa wilki i karmić tego dobrego, ale to nie jest proste. 
Mam ochotę przysiąc Ci na wszystkie świętości, że do następnej kontroli wagi będzie lepiej. Że to zrobię. W końcu. 



piątek, 5 kwietnia 2013

What's on the people's minds and my anxiety.

opiekane razowe kanapki z masłem orzechowym/ margaryną Flora light i miodem spadziowym, kakao na mleku orzechowym 
toasted wholemeal sandwiches with peanut butter/ margarina Flora light and honeydew honey, cocoa on hazelnut's milk 


Dzisiaj na angielskim jeden upierdliwy zazwyczaj kolega odwrócił się do mnie i zapytał "Dlaczego byłaś w szpitalu?" spławiłam go stwierdzeniami w stylu "Nie twoja sprawa/ Nie muszę z tobą o tym rozmawiać.", ale on drążył coś w rodzaju rozmowy o problemach, którymi ja mogę się podzielić z nim, a on ze mną, a po chwili dodał "Dlaczego zachorowałaś na anoreksję?". Zatkało mnie, nie rozumiałam i nadal nie rozumiem co to miało mieć na celu. 
Czuję niepokój? 



czwartek, 4 kwietnia 2013

Happy ending.


kasza jaglana na mleku sojowym zagęszczanym budyniem waniliowym z otrębami, suszoną żurawiną i płatkami migdałowymi 
millet on soy milk concentrated by vanilla pudding with brans, dried cranberries and almond flakes 

Nauczyciel historii zgodził się nie robić nam trudnej kartkówki w zamian za to, że dwóch najbardziej zarośniętych chłopaków-metalowców z naszej klasy ogoli się na następny dzień. Umowa została zawarta. Przez pół lekcji negocjowaliśmy jeszcze brak odpowiedzi ustnej do końca miesiąca, jeśli jeden z nich skróci włosy do 3 mm, ale (wcale się mu nie dziwię) nie poszedł na to. Dużo śmiechu i rozładowanie całodziennego stresu, no może tylko M. stresował się bardziej niż przed lekcją. 



Run, Pauline, run!

 opiekana bułka z dynią z masłem orzechowym/ białym kozim serkiem Turek i babcinym dżemem truskawkowym
toasted pumpkin seed bread with peanut butter/ white goat cheese and grandmum's strawberry jam 

Dziesięć godzin w szkole, szybka kolacja, spotkanie przed bierzmowaniem (przesłuchanie ze śpiewu?) i dzień minął, a ona miała się jeszcze uczyć. Mózg zabiegany. 



wtorek, 2 kwietnia 2013

The last day of blissful laziness.

błonnikowe płatki z mlekiem sojowym, orzechami włoskimi i suszoną żurawiną 
roughage's flakes with soy milk with walnuts and dried cranberries 


Święta, święta i po świętach. 

Na stole stoją jeszcze resztki sernika. 
Na małym stoliku obsycha wielkanocna palma. 
A w doniczki powtykane są malowane ręcznie styropianowe jajka. 

Jutro czeka mnie 10 godzin zegarowych w szkole i pierwsza próba zjedzenia tam przyniesionego z domu obiadu (ryżu z kurczakiem i warzywami).  
Z jakiegoś powodu się boję. 



poniedziałek, 1 kwietnia 2013

Wet (Snowy) Monday.

owsianka na mleku sojowym z cynamonem, bananem (także w środku) i orzechami włoskimi z ogródka babci 
oatmeal on soy milk with cinnamon, banana (also inside) and walnuts from branmother's garden 


Czy wy również o mało co nie zapomnieliście o Lanym Poniedziałku z powodu padającego za oknem śniegu? 
Grałam z rodziną w karty, zobaczyłam kuzyna i zjadłam smażoną pierś z indyka jak gdyby nigdy nic. Święta były udane, tylko mama trochę pociągała nosem. 



Easter.

Wpis jest zaległy, ale święta rządzą się swoimi prawami.

Śniadanie Wielkanocne (pełnoziarniste kanapki z margaryną, sałatą, jajkami przepiórczymi, pieprzem i chrzanem, kawałek drobiowej kiełbaski, sałatka warzywna) 
Easter Breakfast (whole wheat sandwiches with margarina, lettuce, quail eggs, pepper and  horseradish, a piece of chicken sausages, vegetable salad)