piątek, 12 kwietnia 2013

Awful stomach ache.

3 tosty z pieczywa tostowego graham, sadzone jajka przepiórcze z solą, pieprzem i słodką papryką, sałata lodowa 
3 graham toast, fried quail eggs with salt, pepper and sweet pepper, lettuce 

Od wczorajszego wieczoru i oglądania Cristiady w kinie studyjnym w Katowicach okropnie bolał mnie brzuch. Potem mi przeszło, a dzisiaj rano wróciło, zastanawiałam się czy iść do szkoły, ale w końcu poszłam, znowu mi przeszło i pod koniec lekcji znowu wróciło. Od tego czasu jest już dobrze, lecz zastanawiam się czym mogło być to spowodowane. Wygląda jakbym podrażniła żołądek, ale jakoś tak porządnie. Czyżby wczorajszy babciny bigos był zbyt ciężki jak dla mnie?




3 komentarze:

  1. Nie jadłam jeszcze jajek przepiórczych. Fajnie to wygląda :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Podobno kapusta/bigos jedzone na zimno łatwo mogą zaszkodzić, nie wiem od czego to zależy. Uwielbiam bigos:D
    Co do miodu, to specjalnie się nie znam, ale sosnowy nie posiada tak intensywnie miodowo-kwiatowo-mdlącego smaku i aromatu co np wielokwiatowy.
    Ostatnio mam fazę na jajka, mogłabym je w ramach każdego posiłku. Dobrze, że toleruję kurze, bo z aktualnym apetytem zbankrutowałabym na przepiórczych:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hm, to by wiele wyjaśniało...
      Przepiórcze poza ceną mają jeszcze jedną wadę - wielkość + krucha skorupka sprawiająca, że np. przy oddzielaniu białek od żółtek można dostać szału.

      Usuń