czwartek, 30 maja 2013

Homemade nutty something.

owsianka na mleku sojowym z otrębami, jabłkiem, bananem i domowym masłem z orzechów włoskich*
oatmeal on soy milk with brans, apple, banana and homemade butter from walnuts*

*masło z orzechów włoskich z kakao, słodzone maminym  syropem z mniszka 

Niezależny ekspert - brat i ja sama przyznajemy, że to robione przeze mnie masło (w przeciwieństwie do poprzedniego) nie wyszło takie pyszne. Może to z powodu skórek orzechów włoskich (których przecież nie ma na fistaszkach) nadających mu goryczki. I to nie małej. Mniszek i kakao jakoś sobie poradziły i nie było takie złe, ale nadal... oryginalne.  





6 komentarzy:

  1. Muszę zacząć eksperymentować z domowym masłem orzechowym.
    Ta owsianka musiał być pyszna! Jabłko&banan <3

    OdpowiedzUsuń
  2. naprawdę? bo z dodatkiem kakao brzmi przepysznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz, możliwe, że to zależy od gustu. Nie było jak takie typowe masło orzechowe z fistaszków. Chyba powinnam dać do spróbowania reszcie rodziny i poprosić o ocenę.

      Usuń
  3. Wyłuskane włoskie szybko jełczeją i robią się niezbyt smaczne. Najlepiej kupić te w łupinach i samemu się z nimi rozprawić.
    To moje ulubione masło orzechowe, dodaję trochę soli i syrop klonowy/miód. Kakao mi jakoś nie pasuje. Za to z cynamonem jest mniam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli nie popełniłam gafy miksując włoskie? Uff... :)

      Usuń
  4. mniam, chciałabym to masło !! pewnie że pycha ! szkoda ,że nie mam dobrego blendera od razu bym zrobiła *-*

    OdpowiedzUsuń