polenta on soy milk with cinnamon, crushed oat cookies, apple and honey
Zastanawiam się, czy robienie zdjęć jedzenia co ranek nadal mnie kręci.
Nie chciałabym porzucać bloga, ale mam wrażenie, że nikogo nie będą obchodziły moje wypociny związane bardziej ze samą mną, moimi przemyśleniami, niż śniadaniami.
Z drugiej strony lubię czasem wrzucić tu fotkę owsianki, popatrzeć na wasze, jest to pewien rodzaj obowiązkowości, jednak czasem po prostu mi się odechciewa, bo początkowo ciepłe śniadanko zdąży wystygnąć zanim ja zrobię odpowiednie ujęcie. No i to zawsze trochę czasu spędzanego przed laptopem, który można by jakoś inaczej spożytkować.
Póki co - zostaję.
Póki co - zostaję.
A co Wy myślicie na temat mojego bloga i tego co powinnam z nim uczynić?
lubię ciasteczka owsiane w śniadanku , pysznie podałaś , cynamon i jabłuszko <3
OdpowiedzUsuńZ miodem wszystko najlepsze ;)
OdpowiedzUsuń