chleb słonecznikowy (i potem jeszcze kromka białego) z margaryną roślinną i szynką prosciutto, sałatai rzodkiewka (bez zdjęcia)
sunflower bread (and later slice of white) with vegetable margarine and prosciutto, lettuce and radish (without photo)
Przyznam, że obawiałam się tej szynki (bo czy to nie jest surowe mięso?) i może rzeczywiście sama by mi nie posmakowała, ale na świeżym chlebie słonecznikowym była całkiem okay.
Mniam, akurat mam ochotę na takie pyszne pieczywo gdy wróciłam od ortodonty i okropnie bolą mnie zęby :P
OdpowiedzUsuńhmmm szynkę znam, ale nie jadłam. chętnie spróbowałabym na takim pysznym chlebku ;)
OdpowiedzUsuń