Popełniłam poważny błąd - nie można zbyt entuzjastycznie nastawiać się do rzeczy nowych, by uniknąć rozczarowania, a ja właśnie tak nastawiłam się na nową dietę. No i mam - kolejny problem na głowie. Jadłospis zawiera w każdym posiłku ilość pokarmu przypuszczalnie dwa razy większą niż w samym szpitalu, a matka nastawiła się na pilnowanie mnie co do grama. Nie dam rady. A byłam tak pewna, że dam.
Biorę udział w projekcie wspomnień ściągniętym od whiness. Ciekawe, czy znajdę szczęśliwe momenty w każdym z 365 dni.
słoiczkowy baner
słoiczkowy baner
wygląda pysznie *.* nie bój się wielkości posiłków, przyzwyczaisz się w końcu.
OdpowiedzUsuńtrzymaj się <3